Dużo mankamentów serwisowych, warto wdrożyć analizę „customer experience”. Począwszy od bardzo długiego okresu oczekiwania na pokój, poprzez liczne pomyłki w podsumowaniu moich wydatków hotelowych, przez dodatkowo płatną wodę, serwis 20 zł za zamówioną kolację do pokoju, w czasie kiedy nie ma innej możliwości spożywania posiłku! Podgrzewany basen, na zewnątrz, jedna z głównych atrakcji obiektu przez większą część czasu nie zachęcał swoją główną funkcją, ponieważ woda była zimna, może przez ostatnio modowy „boom” na morsowanie, zamęt, jeden lekko sfrustrowany i zdenerwowany ratownik na 42 osoby... Trochę za mało jak na „ najbardziej stylowy hotel w Karkonoszach”. Szkoda, ponieważ lokalizacja i sam obiekt są przepiękne. W moim odczuciu, niestety mocno kuleje tutaj czynnik ludzki i brak profesjonalnego zarządzania.